Fabuła:(przepraszam za dziwnie sformułowany tekst.)
Niby zwykły dzień, niby...
Lokalnym studentom rzeczywiście ten dzień wydaje się kolejnym dniem pełnym nauki i obowiązków.
Po skończonym wykładzie, cała grupa uczniów udaje się do pobliskiej kafejki.
Siadają przy jednym ze stolików,leży na nim stosik najnowszych tabloidów pełnych kolejnych plotek.
Wszyscy zachowują się normalnie,jednak wszyscy wiedzą że coś jest nie tak.
Mimo to nikt nic nie mówi na ten temat,wszyscy starają się ukryć zdenerwowanie.
Studenci dobrze się bawią, czytają tabloidy, lub rozmawiają.
Nagle dzieje się coś dziwnego, w kawiarni pada zasilanie, a wszyscy ludzie oprócz naszej grupki
znikają,słychać tylko głuche grzmoty...
Kiedy włącza się światło awaryjne wszyscy wiedzą co się stało...
Na zewnątrz roi się od zombie i innych dziwnych stworzeń! na ulicach nie widać żadnych ludzi i tylko
w kawiarni ostało się życie, teraz jednak wygląda inaczej... Wszystko jest futurystyczne a na ścianach wiszą kalendarze z datą 2094 rok....
------------------------------------------------------------------------
Ok to teraz czas przejść do karty postaci.
Wzór:
Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Wygląd:
Relacje z członkami grupy:
Charakter:
Imię:Veronica
Nazwisko:Conorr
Wiek:20
Relacje z członkami grupy:zależy z kim
Charakter:wg
Imię:Tom
Nazwisko:Conorr
Wiek:21
Relacje z członkami grupy:całkiem całkiem raczej dobre.
Charakter:wg
Dziewczyny
-Veronica Conorr
-Naomi Black
-Mora Kolnish
Chłopcy
-Matt Hoode
-Artem Roode
-Tom Conorr
Ostatnio edytowany przez Julanta (2014-01-19 12:15:21)
Offline
Gadatliwy
Karta: mandaryna899
Imię: Naomi
Nazwisko: Black
Wiek:19
Wygląd:Pod spodem
Relacje z członkami grupy: Raczej dobry
Charakter: Agresywna, Wredna, Odważna, Egoistyczna, Arogancka, Zamknięta w sobie
Offline
Moderator
Wzór:
Imię: Matt
Nazwisko: Hoode
Wiek:19
Wygląd: Jest wysoki, ale nie aż tak bardzo. Ma gęste, rozczochrane i wiecznie sterczące na różne strony czarne włosy. Jego oczy są koloru wyblakły-zieleń. Chudy i dość silny, choć na takiego nie wygląda.
Relacje z członkami grupy:Takie o, całkiem, całkiem-ale idealne nie są.
Charakter: Miły, jednak czasami potrafi być wredny i opryskliwy-nie za często jednak taki bywa. Chętnie pomoże i pocieszy, potrafi być opanowany, ale ma niezłe pomysły. Jego poczucie humoru można by nazwać największe w całej szkole. Można by go określić jednak jako pechowego i nieco nieuważnego chłopaka. Nie lubi rozmawiać o sobie, w ogóle nie lub rozmawiać-jednak, gdy to konieczne, to potrafi. Potrafi manipulować innych, nawet będąc prawie cicho.
Offline
Wzór:
Imię: Artem | Ukraińskie
Nazwisko: Roode
Wiek: 23
Wygląd:
Nie brać pod uwagę tatuaży XD
Relacje z członkami grupy: Dość dobre
Charakter : Wszystko w grze, bo kiedy poznacie jakie mam plany będziecie już z góry nastawione
Warto wiedzieć :
Bardzo ceni sobie odwagę, lubi słodycze i kobiety. (pomimo tego że jego tatuaż na brzuchu temu przeczy XD )
Namówiłyście mnie
Ostatnio edytowany przez Dianelle (2014-01-19 10:33:04)
Offline
Veronica szła chodnikiem mijając masę sklepowych futryn.
Nagle zatrzymała się przed miejscową kawiarnią i przeczytała jej nazwę-"Voila"
Poprawiła torbę na ramieniu i jeszcze przez chwilę stała przed wejściem.
--------------------------------------------------
Tom już dawno był w kawiarni ponieważ skończył zajęcia najwcześniej.
usiadł przy ośmio osobowym stoliku znajdującym się przy oknie.
Offline
Gadatliwy
Naomi szła za Veronicą poprawiając ciągle włosy. Weszła do kawiarni i usiadła przy stoliku, przy którym siedział również Tom.
Offline
Moderator
Matt szedł w stronę jakiejś kawiarenki. Popatrzył na szydl z jej nazwą i wszedł. Wyszukał wzrokiem stolika, przy którym siedzieli jego przyjaciele i dosiadł się.
Offline
Veronica weszła do kawiarni za Naomi i usiadła obok Brata.
----------------------------------------------------
Tom nadal siedział niewzruszony.
O hej-powiedział po chwili patrząc się na znajomych.
Ostatnio edytowany przez Julanta (2014-01-20 20:14:27)
Offline
Gadatliwy
-Cześć. - Powiedziała spoglądając na chłopaka i resztę znajomych. - Jakieś nowości? - Mruknęła.
Offline
Spóźniony chłopak po woli wszedł do środka kawiarni. Wyją z uszu słuchawki i zdjął swoją kurtkę, wieszając ją na długim drewnianym stojaku.
Obrócił głowę z jednej strony na drugą, poszukując stolika. W końcu usiadł wraz ze znajomymi.
- Cześć wszystkim - szeroko się uśmiechnął rozpierając ramiona na oparciu krzesła.
Offline
Gadatliwy
-Cześć. - Powiedziała kierując wzrok na Artem'a.
Offline