Żółtodziób
Rano gdy Becka wstała,umyła się po czym podbiegła do lodówki,zabrała jabłko i usiadła na blacie gryząc je powoli.Zabrała telefon i napisała krótkiego SmS'a do Amy: Wstałaś czy dalej leniuchujesz?
Offline
Moderator
-No hej-uśmiechnęła się lekko-Jeśli niespodziewanie się rozłączę, to albo wyłączyli mi telefon, albo ktoś mnie zabił. Ejj, chciałabyś się dzisiaj spotkać? No nie wiem, na mieście, jakaś pizza, zakupy czy podrywanie nieznajomych chłopaków...
Mówiła bardzo szybko, jednak dobrze wiedziała, że koleżanka ją zrozumie. Niespodziewanie zapipczała jej komórka. Złapała i odczytała esemes od Rebbeci.
"Nie śpię, a ty?" odpisała i wysłała z uśmiechem.
Offline
Żółtodziób
"No cóż teraz pożeram jabłuszko.Robimy coś dzisiaj? - wysłała po czym usiadła przed telewizorem oglądając nudne Talk Show
Ostatnio edytowany przez Olivcia123 (2014-10-20 21:31:28)
Offline
Dziewczyna położyła psa na blacie (nie zje go :I ) , - No więc co zjesz ? - zapytała otwierając górną szafkę w której znajdowało się jedzenie dla psa. - No i biorę to - powiedziała sama do siebie stając na palcach by wyjąć puszkę jedzenia. Gdy już miała położyła puszkę na blacie , a psa położyła na ziemie. Otworzyła szafkę z sztućcami i wyjęła otwieracz do puszek.
Offline